TFT: Dawne postaci w nowym wydaniu

Jeżeli pogodziliście się z rozstaniem z Ahri i Riven, jak i wykorzystaliście już w grze nowe postacie, w tym Ornna, pora obrać kurs na odmienione oblicza bohaterów Losów: czempionkę byłego Światła Księżyca Dianę, trafiających krytycznie Kindred, uzdrawiającą sojuszników, a osłabiającą wrogów Morganę oraz jeszcze potężniejszych Pogromców Zeda i Pyke'a.

Festiwal Bestii namieszał nie tylko z przedmiotami, cechami i nowymi mechanikami, jak Szczęśliwa Latarnia. Śródrotacyjna aktualizacja Losów wprowadziła również zmiany istniejących już postaci. Poza oczywistymi zmianami balansu części bohaterów nie udało się trafić do Losów II, podczas gdy inni zyskali drugie życie.

Ze względu na zmiany w niektórych cechach część powiązanych z nimi bohaterów została zupełnie usunięta z tej rotacji, a reszta dołączyła do innych cech. Istotną zmianę przeszła Morgana, której była cecha stała się częścią zaklęcia.

Nimi już nie zagramy

W Festiwalu Bestii pożegnaliśmy całą masę postaci z różnych cech i kategorii:

  • Ahri,
  • Apheliosa,
  • Ashe,
  • Cassiopeię,
  • Evelynn,
  • Ezreala,
  • Hecarima,
  • Jhina,
  • Jinx,
  • Kayna,
  • Lillię,
  • Lissandrę,
  • Lux,
  • Nami,
  • Riven,
  • Sylasa,
  • Thresha,
  • Vayne,
  • Warwicka.
  • Xina Zhao,

Poznaj ich w nowym wydaniu

Łącznie pięć jednostek z Losów przeszło przez śródrotacyjną aktualizację cech.

Diana

Światło Księżyca/Zabójca => Duch/Zabójca

W Losach Diana stanowiła główny trzon Światła Księżyca. Trafienie wybrańca Diany gwarantowało gładkie przejście z wczesnej do środkowej fazy gry – silna pozycja Diany wywierała na tyle dużą presję, że pozwalała na utrzymanie długiej serii zwycięstw. Jedyny warunek – łut szczęścia na początku gry, który umożliwiałby zdobycie trzygwiazdkowej wersji bohaterki maksymalnie do końca drugiego etapu. Z tym szczęściem różnie w TFT bywa...

Diana z Festiwalu Bestii nadal zostaje jednostką wartą 1 szt. złota. Bohaterka korzysta z cech Zabójcy (doskok na początku walki, zwiększone obrażenia krytyczne, możliwość trafienia krytycznego zaklęciem) i Ducha (zwiększona prędkość ataku dla sojuszników).

Pewne rzeczy się nie zmieniają – Diana nadal pozostaje postacią, którą warto wybrać jako swojego wybrańca (obojętnie której cechy, jednak wybraniec Zabójca pozwoli na uzyskanie bonusu za sześć jednostek cechy bez konieczności pozyskiwania Szpatułki), by stworzyć całkiem silną kompozycję Zabójców i Duchów, dalej skoncentrowaną na potencjale trzygwiazdkowej Diany. Jej ważnym punktem jest przyznające tarczę zaklęcie.

Dlaczego tak silną? Jest to jedna z niewielu kompozycji, która pozwala na elastyczność w wyborze dwóch-trzech postaci niebędących ani Zabójcami, ani Duchami. To z kolei umożliwia uskutecznienie walki ze swoimi kontrami w późnej fazie gry.

Kindred

Duch/Łowca => Duch/Kat

Cecha Łowcy umożliwiała Kindred i ich sojusznikom atakowanie co parę sekund celu o najniższym poziomie zdrowia z zastrzykiem dodatkowych obrażeń. Kat zapewnia inne podejście do wykańczania celów – pozwala na to, by zawsze trafiać krytycznie cel będący poniżej pewnej wartości zdrowia. Kindred są specjalistami w zakresie wykonywania egzekucji swoich celów w przeciągu paru sekund, co również zostało zachowane w Festiwalu Bestii.

W dalszym ciągu Kindred cieszą się mianem silnego prowadzącego 3. kategorii. Warto wspomnieć, że sama w sobie cecha Katów składa się z łącznie czterech bohaterów: Kindred, Katariny, Xayah i Kayle – tworząc z niej w zasadzie wspólną cechę najsilniejszych postaci w grze. W Festiwalu Bestii Kindred stanowią więc nieodłącznych towarzyszy każdej kompozycji z poszukiwanej przez wielu Xayah, obecnie zajmującej najwyższe pozycje w rankingach.

Ich obecność w drużynie jest jednak zdeterminowana przez obowiązującą pozycję Prastarej Kniei w grze – im gorzej radzi sobie ta cecha, tym pozostawia większe pole manewru dla Kindred. Cecha Kata jest też niejako „przeznaczona” dla duetu Kindred z Kayle – bohaterką, która niejednokrotnie siała postrach na przestrzeni różnych rotacji, polegającej głównie na wyposażeniu ją w Ognistą Armatę i Ostrze Gniewu Guinsoo.

Kat poniekąd udowadnia też, że żadna postać w TFT nie będzie silna, jeżeli zabraknie jej odpowiedniej synergii. Popularność kompozycji złożonej z samych Katów nie jest zbyt wysoka, przez co często można upolować ich trzygwiazdkowe wersje w trakcie gry. W topowych kompozycjach każdy z Katów występuje maksymalnie dwa razy, mimo że maksymalny bonus cechy pozwala na ciągłe nakładanie trafień krytycznych celom poniżej 99% zdrowia.

Morgana

Oświecony/Olśniewacz => Oświecony/Wysysacz

Od teraz Morgana ma cechę Wysysacza, dzięki której wraz z sojusznikami ma możliwość leczenia się o pewną część obrażeń zadawanych za pomocą zaklę

i ataków (większych w przypadku Wysysaczy). Ponadto zmianie uległo zaklęcie Morgany, rekompensując jej utratę cechy Olśniewacza, która zmniejszała obrażenia od ataku wrogów.

Najważniejszą zmianą jest to, że Udręczony Cierń nie osłabia odporności na magię oraz nie uzdrawia Morgany (w końcu zapewnia jej to Wysysacz). W zamian za to nowe zaklęcie sprawia, że wrogowie, którzy zostają na jego obszarze, zadają mniejsze obrażenia swoim celom. Innymi słowy, z zaklęcia zabrano Wysysacza, a dodano do niego Olśniewacza.

Morgana jest bardzo ważnym członkiem kompozycji Pogromców. To dzięki niej zyskają bonus Oświeconego (zwiększony przyrost many), a także wzmocnią swój największy atut, jakim jest leczenie się i kradzież życia. Od ich wytrzymałości (a konkretniej: od zbitego poziomu zdrowia ich przeciwników) zależy to, jak dużo dodatkowych obrażeń zadadzą swoim celom.

Absolutnym niezbędnikiem w wyposażeniu Morgany jest przedmiot na manę, który pozwoli jej częściej osłabiać przeciwników. Choć jego dobór jest często bezwzględnie uzależniony od niektórych postaci, w przypadku Morgany nie ma fundamentalnego znaczenia: efektywność pomiędzy Włócznią Shojin a Niebieskim Wzmocnieniem różni się dwoma atakami, na korzyść Shojin.

Zed

Ninja/Cień => Ninja/Pogromca

Zed utrzymuje swoją popularność zarówno na Summoner’s Rift, jak i w TFT – w większości kolejek znajdzie się przynajmniej ten jeden gracz, który wykorzysta wszystkie miejsca w ekwipunku Zeda na przedmioty ofensywne.

Usunięcie cechy Cienia poważnie osłabiło pozycję Zeda w grze. Nie ma możliwości usunięcia się w cienie, by na chwilę zyskać nienamierzalność. Zamiast tego zyskuje kradzież życia z cechy Pogromcy. Czy nie jest to za mało, jak na bohatera, którego główną siłą są egzekucje chroniących się na tyłach linii wroga Prowadzących? Okazuje się, że nie. Wszystko to za sprawą nowych synergii.

Ani Zed, ani żaden z Pogromców nie mogą być słabi, jeżeli stanowią obecnie jedną z najsilniejszych kompozycji w Festiwalu Bestii. Zeda często można spotkać w drużynach tworzonych podczas streamów graczy z najwyższych szczebli drabiny rankingowej. Warto dodać, że olbrzymi przyrost siły Zed zawdzięcza Duchom, którzy zwiększają jego prędkość ataku. Dzięki temu bohater zyskuje w zasadzie wszystko, czyli olbrzymią regenerację zdrowia oraz kradzież obrażeń od ataku swojego celu (z zaklęcia). Jeśli trafi się w sklepie na wybrańca Zeda, nie można go zignorować!

W TFT trudno jest wyróżnić postacie, które byłyby jednoznacznie silne (mowa tu również o Mroźnym Olafie z 1. zestawu, pamiętamy!). To cechy, ich wzmocnienia i synergie mają bezpośrednie przełożenie na to, jaką pozycję w obecnej mecie gry zajmuje bohater. Na swoją Zed narzekać nie musi.

Pyke

Kultysta/Zabójca => Kultysta/Zabójca/Pogromca

Silny Pyke stał się jeszcze potężniejszy – wszystko za sprawą dodania go do cechy Pogromców. To jedyny bohater, który w Festiwalu Bestii nie musiał się żegnać z żadną ze swoich dotychczasowych cech. Nadal pozostaje tym samym, przeskakującym przez całą planszę i ogłuszającym każdy cel po drodze Pyke’iem.

Pyke wciąż jest silnym Zabójcą o dużej użyteczności dla każdej drużyny, co sprawia, że pojawia się w wielu różnych kompozycjach: Duchów i Zabójców (z Dianą), Watażków (z Katariną), Oświeconych (z Talonem) czy też Pogromców. Z tego względu Pyke będzie stanowił jedną z najbardziej rozchwytywanych postaci w TFT, zwłaszcza, że kosztuje tylko 2 szt. złota...

Najsilniejszą stroną Pyke’a jest jego nadzwyczajna kontrola nad planszą i zdolność do szybkiego reagowania na zmianę pozycji celów. Jeżeli przeżyje wyskok na tyły wroga, kolejny najbardziej oddalony cel, który namierzy jego zaklęcie, będzie bliżej sojuszników. Pyke nieraz będzie balansował na skraju śmierci, jednak jego żywotność drastycznie zwiększy się, gdy skorzysta z cechy Pogromców i zapewnianej przez nią kradzieży życia.

Niski koszt pozwala na trafienie wybrańca Pyke’a we wczesnej fazie gry. W zasadzie to każda z jego cech będzie tu dobrym wyborem – włącznie z Kultystą, który pozwoli uzyskać znaczącą przewagę na samym początku rozgrywki. Warto go wybrać, nawet jeżeli początkowo zakłada się stworzenie innej kompozycji. Trudno nie widzieć w nim bardzo elastycznej postaci – nie dość, że posiada trzy cechy, to jego zaklęcie umożliwia ogłuszenie nawet kilku jednostek.