Najbardziej efektywne synergie w TFT
TFT pełne jest mniej lub bardziej oczywistych synergii. Z uwagi na różnych bohaterów cechy niektórych z nich są nierozerwalne (jak na przykład u Czarodziei i Czarodziejek Gwiazd).
Xayah i Mroczna Gwiazda
Cecha Mrocznej Gwiazdy pozwala jej bohaterom wzmacniać się, ilekroć giną sojusznicy. Do końca rundy zwiększa to obrażenia od ataku i moc zaklęć tych jednostek. Kto nie skorzystałby z tego lepiej niż bohater walczący z dystansu… taki jak Xayah?
Bohaterka kosztuje 1 szt. złota. Priorytetem gracza powinno być jak najszybsze pozyskanie paru kopii Xayah, aby dążyć do tego, by zamknąć wczesny etap gry z trzygwiazdkową jednostką. Ogromna przewaga, uzyskana w ten sposób, pozwoli na bieżąco odpowiadać zmieniającym się warunkom na Konwergencji.
Istotnym sojusznikiem Xayah stanowi w tej kompozycji Jarvan IV (Mroczna Gwiazda, Protektor). Stanowi pierwszą linię obrony drużyny, a jego zaklęcie pozwala zwiększyć prędkość ataku sojuszników, co miotająca piórkami bohaterka w szczególności wykorzysta. Wczesne pozyskanie Rakana (Astralny, Protektor) aktywuje efekty dwóch silnych cech: Astralnych (leczenie się za zadawanie obrażeń u wszystkich sojuszników) oraz Protektorów (tarcza dla jednostek z tej cechy za każdym razem, gdy rzucą zaklęcie).
Sporym wzmocnieniem drużyny okaże się Karma. Bohaterka może swoim zaklęciem osłaniać pewne jednostki i zwiększać ich prędkość ataku. Zdecydowanie przyda się to drużynie Mrocznych Gwiazd.
W drużynie przyda się nieco ogłuszeń. Niszę tę może wypełnić Ashe (Astralny, Snajper; jej drugą cechę w dalszej części gry może wzmocnić Jhin). Jeśli nie uda się w porę pozyskać głównej bohaterki kompozycji, zdobyte składniki przedmiotów warto będzie przerzucić na Ashe.
W wyposażeniu Xayah powinny znaleźć się takie przedmioty, jak Ostrze Śmierci czy Pogromca Olbrzymów. Dzięki zdobyciu Rękawic Sparingowych i Szpatułki możliwe jest stworzenie Serca Mrocznej Gwiazdy, która jeszcze bardziej wzmocni obrażenia zadawane przez Xayah.
Kompozycja staje się tym efektywniejsza, im więcej jest w niej Xayah. To nie jest jednak konieczność. W przypadku, gdyby bohaterka źle się sprawdzała, można zrezygnować z niej jako z jednostki dominującej i wybrać inną do tej roli. Bohaterka kompletnie nie sprawdzi się w przypadku, gdy przeciwnik zbuduje dużo pancerza – nie pomoże nawet budowany Pogromca Olbrzymów. Można wtedy skupić się na obrażeniach magicznych w drużynie i wybrać takie postacie, jak Xerath – bazujące na zadawaniu dużych liczb obrażeń magicznych. W przypadku, gdy kompozycją wroga są Snajperzy lub strzelcy, tym dominującym bohaterem może okazać się Shaco z grupy Infiltratorów. Chociaż Xayah najlepiej skorzystałaby na tej drużynie, czasami nie jest to możliwe z uwagi na przeciwnika, który tym razem mógł otrzymać bardziej skuteczne przedmioty lub odpowiednio szybko zareagować na nasze plany. Elastyczność kompozycji pozwala jej na zmianę jej głównych bohaterów bez konieczności całkowitej jej modyfikacji – zmienia się jedynie postać, na której opieramy drużynę.
Aurelion Sol i Protektorzy
Protektorzy stale rosną w siłę. W każdej kolejnej aktualizacji ich udział w grze staje się coraz bardziej doceniany. Zwiększa to także siłę unikalnego bohatera z cechą Gwiezdnego Okrętu.
Aurelion Sol staje się nie do pokonania, gdy zostanie wyposażony w Napierśnik Protektora, który zapewni mu cechę zapewniającą mu tarczę, ilekroć użyje swojego zaklęcia. To prosty sposób poradzenia sobie z najsłabszą stroną Aureliona Sola – przeżywalnością. Poruszający się po planszy w sposób ciągły bohater staje się łatwym kąskiem jednostek często zmieniających swój cel bądź znajduje się w nieodpowiednim miejscu i czasie, zostając trafionym efektem kontroli tłumu.
Jest to wymagająca kompozycja dla większości graczy TFT. Nie dość, że wymaga pozyskania Aureliona Sola (czyli bohatera wartego 5 szt. złota), to w dodatku pewną koniecznością jest pozyskanie Szpatułki i Pasa Giganta, by powstał Napierśnik Protektora.
W obecnej mecie radzi sobie nieco słabiej w kompozycji Buntowników, dlatego częściej widywany jest jako uzupełnienie drużyny. Zależnie od potrzeb, mogą się w niej znaleźć Mistycy, paru Buntowników czy Kosmiczni Piraci.
Niektórzy gracze wyposażają Aureliona Sola w dodatkową defensywę w postaci Smoczego Szponu (zmniejsza otrzymywane obrażenia magiczne o 50%) i Kamizelki Cierniowej (neguje dodatkowe obrażenia trafień krytycznych; gdy zostanie nimi trafiony, zadaje obrażenia magiczne wrogom w pobliżu). Może się jednak okazać, że ze składników tych przedmiotów lepiej skorzysta inny bohater.
Czarodziejki Gwiazd i Czarodzieje
Magiczne kompozycje zawsze pozostaną jednymi z topowych drużyn do złożenia. Ich olbrzymie obrażenia w późnej fazie gry pozwalają zwyciężyć wiele potyczek. Czarodziejki Gwiazd i Czarodzieje stanowią przykład jednej z najbardziej czerpiących obopólne korzyści cech w TFT.
Gdy Czarodziej wzmacnia ich moc zaklęć, wszystkie Czarodziejki Gwiazd odzyskują manę, kiedy tylko użyją jednego ze swoich zaklęć.
Frontową linię powinny stanowić jedne z najbardziej wytrzymałych cech defensywnych w grze – Protektorzy. Świetnie powinni się odnaleźć w takiej grze Jarvan IV oraz Neeko (Protektor, Czarodziejka Gwiazd).
Można też spróbować czegoś innego: na czoło drużyny wystawić Riven (Chronomistrz, Mistrz Miecza). Duże możliwości zadawania obrażeń i chronienia się przed nimi za pomocą tarczy powinny wystarczyć do tego, by pozostałe jednostki były w stanie zapełnić swoje paski many – co nie powinno trwać długo, biorąc pod uwagę to, że dodanie bohaterki do kompozycji pozwoli uzyskać unikalny bonus cechy Chronomistrzów – zwiększającą się prędkość ataku. Warto przypomnieć, że każde trafienie podstawowym atakiem zwiększa poziom many jednostki.
Piloci Mecha i Infiltratorzy
Początkowo dostarczali graczom dużych problemów – z czasem jednak wielu z nim udało się wypracować własne metody radzenia sobie z Pilotami Mecha. Gdy zostanie wystawiona trójka bohaterów o tej cesze, przemieniają się w Super-Mecha, którego duża przeżywalność pozwala przetrwać czas do wyeliminowania większości jednostek przeciwnika. Jeżeli postać polegnie, w jej miejsce pojawiają się trzy jednostki gotowe do rzucania zaklęć.
Super-Mech naturalnie przyciąga do siebie przeciwników, którzy obiorą go na cel. W tym czasie będzie on atakowany przez bohaterów o dużym zasięgu – ich ataki mogłyby przedwcześnie zdewastować Mecha. Mogą je przerwać wyłącznie… Infiltratorzy.
Nie jest ich zbyt dużo. Każdy z Infiltratorów powinien wprowadzić coś nowego na planszę wystawiającego ich gracza – nie muszą to być wyłącznie duże ilości obrażeń.